http://bit.ly/2Ai11Nz ⇦ BĄDŹMY W KONTAKCIE!http://bit.ly/2CK1pm4 ⇦ SUBSKRYBUJ MÓJ KANAŁ!Yahoo〜〜!🎄 W końcu po wielu mękach i próbach udało mi się

Życie bywa kapryśne i mimo wielkich planów od pewnego czasu nie mogłam napisać niczego nowego. Przypomniałam sobie jednak o artykule, który parę lat temu napisałam dla portalu i postanowiłam wyciągnąć go z wygląda Boże Narodzenie w Japonii?HistoriaPonieważ 90% mieszkańców Japonii wyznaje Buddyzm, Święta Bożego Narodzenia nie mają dla nich znaczenia religijnego nawet w najmniejszym stopniu. Dlaczego więc je w ogóle obchodzą? Ponieważ Japonia jest stosunkowo młodym krajem, który źródła swej kultury ma głównie w Chinach i Korei, Japończycy mają wiele kompleksów „narodowościowych” i chcą udowodnić za wszelką cenę, że to właśnie Japonia leży w centrum wszechświata. Skoro więc Amerykanie obchodzą Święta Bożego Narodzenia, które stanowią tak naprawdę jedno z najważniejszych wydarzeń w roku, to przecież Japończycy nie mogą być gorsi!KomercjaJapońskie Święta Bożego Narodzenia są przede wszystkim imprezą komercyjną. Wszędzie jest pełno świątecznych dekoracji, ludzie kupują prezenty, zupełnie jak u nas… ale czy na pewno?Pierwszą, najbardziej szokującą rzeczą na wystawie jednego ze słynnych japońskich sklepów był plakat Świętego Mikołaja powieszonego na krzyżu! No, ale o co wam w ogóle chodzi? Przecież krzyż to symbol religii katolickiej… No więc skoro Święta Bożego Narodzenia wiążą się z religią i krzyż też, a Mikołaj jest ściśle związany z obydwoma, to czemu nie? To świadczy o tym, że Japończycy w ogóle, w najmniejszym nawet stopniu, nie rozumieją tego, w czym próbują brać czynny dla odmiany zabawne, a nie szokujące, są reklamy z udziałem Świętego Mikołaja nurkującego pod wodą w akwariach wypełnionych kolorowymi rybkami. No bo czemu i nie?KuchniaTradycją narodową stało się dla Japończyków jedzenie ciasta na święta – im bardziej słodkie i paskudne, tym lepiej. Oczywiście musi być też pięknie udekorowane, inaczej się nie liczy. W każdym razie bez ciasta nie ma Świąt. Po 25 grudnia ciasta podobno tracą swój smak!Kolację wigilijną Japończycy mają bardzo nietypową. Spędzają ją w KFC! Obowiązkowo! Zwyczaj wziął się od amerykańskiego święta dziękczynienia. Skoro Amerykanie jedzą indyka, a na wyspach nie ma ich zbyt wiele… no cóż… trzeba zadowolić się kurczakiem, przecież to prawie jak taki mały indyk! Japońskie KFC w wigilię zarabiają ponad 20% swojego rocznego Japonii Święta Bożego Narodzenia nie są imprezą rodzinną! Japończycy stworzyli sobie coś na kształt drugich walentynek i Święta spędza się u nich z dziewczyną, żoną lub, co naprawdę u nich częste, z kochanką! Bardzo wiele podczas świąt zarabiają tak zwane „Love Hotel”.Oczywiście dzieci dostają prezenty, bo inaczej gdzie i po co byłaby ta komercja? Sporo dzieci w Japonii myśli, że Gwiazdka, to narodziny Świętego Mikołaja. Jest też choinka i cała masa świątecznych dekoracji w domu i poza nim. Wszystkie jednak muszą być obowiązkowo zdemontowane przed Nowym Rokiem, który stanowi prawdziwe, tradycyjne japońskie mają nawet swoją własną wersję „Jingle Bells”!Jinguruberu jinguruberu Suzu ga naru Suzu no rizumu ni hikari no wa ga mau Jinguruberu jinguruberu Suzu ga naru Mori ni hayashi ni hibikinagaraLinkiChristmas In Japan: Jingle Bells: Informacje zaczerpnęłam z jednej z prelekcji krakowskiego konwentu anime, B-Xmass con.
Nadchodzi nowa era w Japonii! Już za kilka dni czeka nas w Japonii nadejście nowej ery. Wszystko to wydarzy się w trakcie jednego z najdłuższych w ostatnich latach Golden Week’u, czyli japońskiej majówki. Dzień po rozpoczęciu 10 dni wolnego, które zapoczątkuje Dzień Shōwa odbywający się 29 kwietnia, na emeryturę przejdzie Boże Narodzenie w Japonii nie budzi tylu sentymentów, jak np. w Polsce. Po raz pierwszy Japończycy zetknęli się z tą tradycją w XVI w., wraz z przybyciem do Japonii misjonarzy chrześcijańskich. Jednakże popularnością święto to zaczęło cieszyć się dopiero w II połowie XX się tak prawdopodobnie pod wpływem naśladowania amerykańskiego stylu życia. Początkowo była to raczej okazja do urządzania imprez firmowych, ale w latach ’80 Wigilia stała się również dniem szczególnie romantycznych randek oraz przyjęć organizowanych przez tylko 2% Japończyków wyznaje chrześcijaństwo, a Boże Narodzenie (kurisumasu; クリスマス) nie jest dniem wolnym od pracy, jednak coraz popularniejszy jest zwyczaj świątecznego dekorowania ulic, budynków publicznych, biur i domów. W przestrzeni publicznej pojawiają się choinki, mikołajowie i iluminacje. Szczególnie te ostatnie zasługują na uwagę. Nierzadko to prawdziwe dzieła sztuki, zamieniające na pewien czas japońskie ulice i parki w prawdziwe krainy roku to dla Japończyków przede wszystkim czas oczekiwania na o-Shōgatsu (お正月; Nowy Rok), czyli porządki, kończenie spraw, wypisywanie kartek noworocznych i spotkania z okazji końca roku (bōnenkai; 忘年会).zobacz też:japońskie słówka związane z Bożym Narodzeniemjapońskie zwyczaje wigilijnejapońscy mężczyźni przeciw Bożemu Narodzeniuikona wpisu: urasimaru / CC BY-SA [przycięto] Trochę się napracowałam, żeby przygotować dla Ciebie ten tekst. Mam nadzieję, że się udało :-) Masz pytania? Napisz -> Chcesz mieć tak dobry hosting, jak ja: niezawodny i z przemiłą oraz kompetentną obsługą techniczną? KLIKNIJ I SPRAWDŹ! Dostępne na stronach materiały przeznaczone są do użytku prywatnego, tzn. że nie możesz ich wykorzystywać ucząc innych albo zamieszczać na swoich stronach poświęconych nauce japońskiego lub czemukolwiek innemu, umieszczać w zbiorach materiałów do nauki (i nie tylko) ani robić z nimi tego, czego nie chciał(a)byś, żeby robiono z Twoją pracą. No chyba, że uzyskasz moją zgodę. Nie możesz też wykorzystywać ich na profilach społecznościowych bez podania źródła wraz z linkiem. PS: własne hanko zrobisz sobie tu: はんこgenerator ( Święta Bożego Narodzenia w Japonii. czwartek, 16.12.2021. Fot. www.oyakata.com.pl. Gen Tsukasaki. W Japonii chrześcijanie stanowią około 1% populacji. Mimo to co roku świętujemy Boże Narodzenie, a w miastach można zobaczyć ozdoby świąteczne takie jak w Europie. Jednak Japończycy nie obchodzą Bożego Narodzenia ze względów Maryja i Józef zawinęli Dziecię i położyli Je w żłobie. Otoczyli Je bezinteresowną, czułą miłością. Jezus już jako niemowlę ukazuje nam wzór do naśladowania. Mamy dać się otulić Bożej miłości, która przelewa się przez dłonie Maryi. Japońskie Krismas jest odwrotnością ubogiego Żłóbka. W okresie Bożego Narodzenia Japończycy idą nie do zimnej stajenki, lecz do domów towarowych, gdzie różnorodne dobra mające stać się prezentem pod choinkę, zawijane są z niezwykłą pieczołowitością. Japonia jest krajem wysoko konsumpcyjnym. Wielki rynek, wielka produkcja, wielki popyt. Krismas jest więc świętem konsumpcji. Sklepy są gorliwsze w świętowaniu Krismas niż chrześcijanie w świętowaniu prawdziwego Bożego Narodzenia. W Kościele Adwent zaczyna się z początkiem grudnia, podczas gdy domy towarowe dekorują się na Krismas już w połowie listopada. Znajoma Polka opowiedziała mi o pewnym zabawnym telefonie, który otrzymała od swej przyjaciółki Japonki w okolicach Bożego Narodzenia. „Wiesz, zauważyłam, że kościół w Yotsuya jest udekorowany – to chrześcijanie też świętują Krismas?" Na tym tle wierzący, zwłaszcza pochodzący z rodzin niechrześcijańskich, mają trudne zadanie – odkrycie, że Kris-mas to Boże Narodzenie, narodzenie Bożego Syna. Moja znajoma, Kawashima-san, poznała Chrystusa, gdy była studentką, niechrześcijanką. Usłyszała kazanie ewangelizacyjne głoszone na ulicy o tym, że chrześcijanie są solą ziemi, że są bardzo potrzebni. Przez długi czas nie mogła powstrzymać łez wzruszenia. Uwierzyła. Dziś, parę lat później, opowiada mi o swoim przeżywaniu Krismas; „W latach szkolnych Krismas to była uroczysta kolacja, choinka i obdarowywanie się prezentami. Dużo przyjemnej radości. Teraz, gdy jestem już dorosła, prezenty nie mają żadnego znaczenia. Zresztą powoli zaczynam spędzać Krismas w kościele". Jej pierwszy kościół należał do tokijskiego Kościoła Chrystusa (ani protestancki, ani katolicki), obecnie od roku chodzi do parafii katolickiej. Myślę, że Boże Narodzenie w Japonii znacznie bardziej przeżywa się nie w mieście, gdzie 25 grudnia jest dniem pracy, znacznie głębiej przeżywa się z dala od miasta. W górzystej prefekturze Nagano, miejscu zimowej olimpiady w 1995 r., na skraju Alp Japońskich istnieje od ponad dwudziestu lat mała rolnicza wspólnota katolicka, zwana "soanem" (soan - to japoński odpowiednik indyjskiego aśramu). Opiera się ona na zasadzie względnej samowystarczalności, prostoty, wegetarianizmu, skromności w używaniu „nowoczesności". Założył ją o. Oshida, dominikanin, o którym przed paru laty w „Czasie Kultury" (8/1989) Włodzimierz Fenrych pisał tak: „Będąc w Japonii odwiedziłem kilka klasztorów Zen i wszędzie słyszałem podobne zdanie: 'Ojciec Oshida? Czytałem jego książkę. On jest znany w Japonii. Spytaj Roshi-sama, mogą się znać osobiście'. Ojciec Oshida pochodzi z rodziny związanej z buddyzmem Zen i będąc katolickim księdzem nie stracił bynajmniej respektu dla tego mistycznego ruchu. Ma opinię człowieka łączącego te dwie rzeczy: nacisk na długie milczące modlitwy zdaje się mieć źródło w Zen, tym niemniej waga, jaką ojciec Oshida przywiązuje do Eucharystii nie pozwala budzić wątpliwości, że Takamori-soan jest wspólnotą chrześcijańską. To bynajmniej nie przeszkadza zaprzyjaźnionym mnichom buddyjskim, którzy nierzadko odwiedzają soan. Początkowo nie rozumiany, ostatnimi czasy ojciec Oshida ma pewne uznanie, nawet jest zapraszany jako opiniodawca na konferencje biskupów Azji (przyjeżdża potem z tych konferencji międzynarodowych do swojego szałasiku koło koziej szopy)".Początkowo wspólnota Takamori-soan była miejscem bardzo oddalonym od świata. Dziś w pobliżu wybudowano autostradę, a powyżej, na stokach Minami Hatsubatake, ponad źródłami, z których płynie woda do pól ryżowych, pewna firma zaczęła urządzać pola golfowe. Jest prawie pewne, że chemikalia konserwujące trawę pól golfowych przeniknąwszy do źródeł zatrują wodę. Soan, jako przedstawiciel wsi Takamori, od wielu lat toczy z tą firmą proces sądowy. Jedną z członkiń soanu jest Hayakawa-san, 28-letnia absolwentka ekonomii małego chrześcijańskiego uniwersytetu na obrzeżach Tokio – ICU, International Christian University (niektórzy złośliwcy czytają nazwę Uniwersytetu jako Isolated Crazy Utopia – Odizolowana Zwariowana Utopia). Dwa lata temu przyjęła w soanie chrzest święty. Uroczystość odbyła się według zwyczaju. Modlitwa w kaplicy soanu, następnie wszyscy procesjonalnie poszli do oddalonego o jakieś dwieście metrów źródła, gdzie o. Oshida, jak Jan Chrzciciel, zanurzony po łydki w wodzie – z tą różnicą, że była to Wielkanoc i lodowata woda – udzielił jej chrztu i bierzmowania. Następnie z powrotem w kaplicy – Msza św. Hayakawa-san opowiada mi o jednym z Bożych Narodzeń w soanie. Przyciszonym głosem, jakby duszą wracając do tamtych chwil: „Wie ojciec, ten proces w sądzie o pole golfowe... nawet tutaj nie można odizolować się od społecznego zaangażowania... W soanie było akurat parę osób psychicznie słabych, czarna atmosfera, beznadzieja, wszyscy zmęczeni... Dostaliśmy prezent od kogoś pocztą, karuzelka ze świeczkami, w środku Żłóbek i Trzej Królowie. Pogasiliśmy światła, zebraliśmy się wokoło. I nic nie było już ważne, tylko te świeczki z obracaną ciepłym powietrzem karuzelką i Żłóbkiem. Narodził się... Pan Jezus się narodził... Jakie by nie było uniżenie, beznadzieja... On się narodził!" Siedzimy przy niskim, 30-centymetrowym stole w pomieszczeniu jadalnym. Wieczór. Hayakawa-san włożyła brodę między kolana. Jej ciemne oczy patrzą gdzieś... w Tajemnicę.

Ponieważ w Japonii chrześcijanie to ok. 2% społeczeństwa, Boże Narodzenie nie ma tam w powszechnej świadomości żadnego wydźwięku religijnego. Bardziej jest to okazja do promocji, zakupów oraz spotkań z ukochanymi. Można wręcz powiedzieć, że dla młodych ludzi są to walentynki (albo) bis.

Boże Narodzenie, Japonia, shintoizm, chrześcijańskie święto, Mesjasz i jedno pytanie, jak to wszystko połączyć w jedno, by miało ręce i nogi? Japończycy wiedzieli i stworzyli swój własny sposób obchodzenia tego oto święta. Początki obchodzenia Świąt w Japonii sięgają XVI wieku, gdy chrześcijańscy misjonarze po raz pierwszy przybyli do Japonii. Dalsze dzieje Bożego Narodzenia nie są właśnie takimi o jakich można pomyśleć czytając nazwę, wiele dzieci myśli, że Gwiazdka to dzień narodzin Mikołaja. Nie można przejść obok faktu, że w niektórych aspektach okres ten jest bardzo zbliżony do tego, co wykreowali Amerykanie, nie tylko w sferze świąt, ale i można przywołać przykład najbardziej znanego święta Amerykanów, które na pewno obiło się nam o uszy nie raz, nie dwa – Święto Dziękczynienia, gdzie każdy Amerykanin zapełnia swój brzuch soczystymi kawałkami indyka. W Japonii natomiast w okresie świąt Japończycy zatapiają swe zęby w… kurczaku, jest to nieodłączona część ich „kolacji wigilijnej”. Tylko skąd to się wzięło? Do tej tradycji dołączona jest anegdota, jakoby kiedyś jakiś obcokrajowiec spędzając święta w Japonii szukał wszędzie indyka i gdy wykorzystał wszystkie możliwe pomysły skusił się na kurczaka. Podłapały to duże koncerty i wykreowały ten obyczaj w kraju. Jak już wspominałem Kraj Kwitnącej Wiśni nie jest w szczególności krajem chrześcijańskim, zdarzają się tam wyznawcy Jezusa, ale jest to tylko 1% ogółu ludzi w tym kraju. W szczególności mieszkańcy wierzą w buddyzm i shintoizm. Ok. 90% Japończyków, którzy przyjmują stanowisko osoby niereligijnej, przyznaje się do praktykowania shinto i buddyzmu jednocześnie. Ok. 70% Japończyków, którzy deklarują się jako osoby wierzące, również jest za jednym lub drugim wyznaniem. Można się domyślić, że nie oczekują oni przybycia Mesjasza – okres świąt traktują po prostu jako drugie Walentynki albo Halloween. Jest to okazja do odwiedzenia takich miejsc jak McDonald, bądź udanie się na rodziną kolację do KFC. Nietuzinkowy sposób spędzania świąt czyż nie? Rodzinne święta nie różnią się niczym nadzwyczajnym, czasami uda się zebrać wielopokoleniową rodzinę, wtedy to cała gromadka rozmawia, ogląda telewizję, spożywa tradycyjne japońskie potrawy i korzysta z ciepła rodzinnego ogniska ogrzewając swe ciała pod tzw. kotatsu, czyli ogrzewanym stolikiem wpuszczonym w podłogę. Temat rodzinnych świąt został już poruszony, lecz to nie jedyny dział, w których spełniają się Japończycy w tym okresie. Spędzają oni czas z partnerem obchodząc w ten sposób kolejny Dzień Zakochanych – wtedy to mężczyzna zaprasza swoją wybrankę już nie do fast-fooda, a do normalnej, drogiej restauracji. Tak samo jak droga jest restauracja, tak samo drogie są prezenty dawane sobie. Jak widać, Japończycy nie zaliczają się do biednych ludzi, jednak pracownicy, którzy pracują przez tyle godzin i do tego naliczają sobie tak kolosalną liczbę nadgodzin muszą żyć w jakimś tam, niemałym dobrobycie. Jest to idealny okres do poproszenia wybranki o rękę, bądź emocjonalnego wyznania uczuć. Kobiety obdarowując mężczyzn czekoladkami, powodując poczucie wyjątkowości u ich partnerów, lecz już za niedługi czas to oni będą musieli prawić komplementy i radować swoje wybranki łakociami, mowa tu o Białym Dniu obchodzonym 14 marca. Popularność w tym okresie zyskują love hotele, gdzie można wynająć pokój i korzystać z niego przez określony czas. Kłóci się to w dużej mierze z zamiarem obchodzenia świąt w chrześcijański sposób, ale Japonia kieruje się swoimi zasadami i do tego nie jest zbyt chrześcijańskim krajem o czym już wspominałem. Portale randkowe też oferują większą ofertę w tym czasie – wysyłając smsy i maile z wiadomościami mówiącymi o tym, że przecież nikt nie chce spędzać samotnie Świąt. Nieeuropejskim zwyczajem jest kupowanie słodkich i pełnych kalorii białych, lukrowanych ciast tzw.” kurismasu keeki”, wypełnionych truskawkami i przyozdobionych z zewnątrz ozdobami świątecznymi. Aktualnie i koneserzy ciast czekoladowych znajdują coś dla siebie. Jeśli mowa o ozdobach, to przechadzając się ulicami największych miast, można natrafić na piękne iluminacje świecące prawie cały dzień. W wielu miejscach i sklepach nietrudno zauważyć kolorowe choinki, stojących Mikołajów i inne świąteczne gadżety. W galeriach znalezienie świątecznego, pasującego do klimatu walentynkowego stroju też nie zalicza się do problemowych spraw. Wszystko to za sprawą powszechnego komercjalizmu – setki obniżek, setki nowych produktów, setki chętnych klientów. Wato też wspomnieć o tym, że święta te nie przyjęły się stuprocentowo tak, jak w Polsce – dni te nie są wolne od pracy, wolnym dniem jest tylko 23 grudnia, ale nie za sprawą świąt, a za sprawą narodzin aktualnego cesarza. Czemu w Polsce nie mamy takich profitów, gdy urodziny obchodzi nasza głowa państwa? Byłby to na pewno miły dzień, nie za sprawą narodzin „władcy”, a za sprawą dnia wolnego oczywiście! Jak wiadomo po Świętach przychodzi okres myślenia o Nowym Roku, ten czas wygląda całkowicie inaczej, więc na ulicach nie ma już miejsca dla świątecznego szału ozdób, wraz z końcem tego okresu momentalnie znikają. Nie to co w Polsce!

Boże Narodzenie w Japonii! Święta Bożego Narodzenia to w Japonii zjawisko bardziej popkulturowe, niż wydarzenie religijne. Chrześcijanie (1,6%) tworzą drugą

Padający śnieg i pejzaż miejski w centrum Tokio, Japonia. – Stockowy materiał wideoPadający śnieg i pejzaż miejski w centrum Tokio, Japonia. - Zbiór materiałów filmowych royalty-free (Boże Narodzenie)OpisTOKYO, JAPAN : Aerial high angle view of cityscape of Tokyo and falling snow. Japanese winter and romantic Christmas season concept kluczoweBoże Narodzenie Wideo,Brzask Wideo,Budynek z zewnątrz Wideo,Chłodny Wideo,Cud natury Wideo,Czas rzeczywisty Wideo,Dramatyczna sceneria Wideo,Dramatyczne niebo Wideo,Elegancja Wideo,Film - Obraz filmowy Wideo,Format HD Wideo,Grudzień Wideo,Góra Wideo,Góra Fudżi Wideo,Główna ulica - Ulica Wideo,Horyzontalny Wideo,Japonia Wideo,Konstrukcja budowlana Wideo,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat beztantiemowych materiałów wideo lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami wideo.
w Pieniężnie, Dział Gospodarczy, 14-520 Pieniężno, Kolonia 19; tel. 55 24 29 320, fax 55 24 29 392; e-mail: refermis@werbisci.pl Konto: Bank PEKAO S.A. O/Elbląg, nr rachunku: 31 1240 2265 1111 0010 4213 2632 Jakie są ' Święta Bożego Narodzenia w Japonii? 6 wyjątkowych sposobów, w jakie Japończycy obchodzą święta! Spis treści Japońskie święta dla zakochanych? Święta w Japonii to iluminacje i dekoracje Czy Mikołaj odwiedza Japonię? Wyjątkowa japońska kolacja bożonarodzeniowa: smażony kurczak Japońskie ciasta bożonarodzeniowe Boże Narodzenie w japońskiej popkulturze Japońskie Boże Narodzenie: wakacje dla zakochanych? Boże Narodzenie jest znane na całym świecie jako święto chrześcijańskie, ale w Japonii jest traktowane jako święto świeckie i zwykle obchodzone jest niezależnie od wyznania. W rzeczywistości bardzo niewielu ludzi w Japonii uważa się za chrześcijan, ale święta Bożego Narodzenia cieszą się z wielu mieszkańców Japonii. Jedną z kluczowych różnic jest to, że Boże Narodzenie w Japonii jest traktowane jako święto zakochanych, a nie czas na spotkania z rodziną. (W Japonii święta Nowego Roku to czas, w którym tradycyjnie gromadzą się rodziny). Zazwyczaj pary planują romantyczną randkę, na przykład kolację w specjalnej restauracji lub spacer po mieście, aby zobaczyć lampki bożonarodzeniowe. Jednak dla tych, dla których Boże Narodzenie ma szczególne znaczenie religijne, kościoły odprawiające mszę bożonarodzeniową prawie na pewno można znaleźć w w jakimkolwiek większym mieście w Japonii. Boże Narodzenie w Japonii dotyczy iluminacji i dekoracji Zimowe iluminacje niekoniecznie są związane z Bożym Narodzeniem, ale dla wielu są one całkowicie powiązane. Każdej zimy, miasta w Japonii stają się pełne migoczących świateł, hipnotyzujących wszystkich, którzy staną na ich olśniewającej ścieżce. W ostatnich latach wiele firm decyduje się na ekologiczne oświetlenie LED, które zużywa znacznie mniej energii elektrycznej niż tradycyjne odmiany. Wielkoformatowe iluminacje mapowe stały się również popularną świąteczną ucztą dla oczu. Chociaż tradycja stawiania choinki w domu nie jest powszechna w Japonii, wiele firm i centrów handlowych będzie eksponować pięknie udekorowane drzewka. z innymi wystawami o tematyce bożonarodzeniowej, które zamieniają zwykłą wycieczkę do centrum handlowego w magiczną zimową krainę czarów! Czy Święty Mikołaj odwiedza Japonię? Na szczęście dla japońskich dzieci koncepcja Świętego Mikołaja jest jedną z tradycji bożonarodzeniowych, która żyje i ma się dobrze w Japonii. Podobnie jak inne dzieci na całym świecie, japońskie dzieci również nie mogą się doczekać wizyty Świętego Mikołaja w Wigilię i prezentu, który czeka na nie w bożonarodzeniowy poranek. Pary mogą również wymieniać prezenty na Boże Narodzenie, ale ogólnie rzecz biorąc, dawanie prezentów odgrywa znacznie mniejszą rolę niż w krajach zachodnich. Jeden wyjątkowy zwrot w historii: w tradycji zachodniej Mikołaj wchodzi do domów wspinając się kominami – czynność trudna do wykonania w kraju, w którym większość domów nie ma takiego wejścia! Zapytaj jednak większość japońskich dzieci, a otrzymają ciekawe ujęcie: Mikołaj jest zazwyczaj postrzegany jako jakiś magiczny duch, który pojawia się z gadżetami! Wyjątkowo japońska kolacja bożonarodzeniowa: smażony kurczak Może to być niespodzianką, ale zamiast ucztować na glazurowanej szynce lub pieczony indyk, najpopularniejszym wyborem na japońską kolację bożonarodzeniową jest smażony kurczak! W rzeczywistości jest to tak duże zapotrzebowanie w tym czasie, że pewna amerykańska sieć fast foodów już w listopadzie zamawia ich popularne wiaderko ze smażonym kurczakiem. ! Jednak nawet jeśli nie złożysz specjalnego zamówienia, w Wigilię z łatwością znajdziesz dużo smażonego kurczaka w sklepach spożywczych i supermarketach, a także gotowego kurczaka pieczonego. Japońskie święta Ciasta Na deser zamiast pierników, inne ciasteczka, lub ciasto, to jest tra od razu jeść świąteczne ciasto („kurisumasu keeki”, jak to się nazywa po japońsku) z bliskimi. Chociaż Japonia z pewnością nie jest jedynym krajem, w którym cieszą się ciastem w okresie świątecznym, możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że to, co jedzą, nie jest zwykłym ciastem z owocami, który jest typowo spożywany w krajach europejskich i amerykańskich. Zamiast tego kurisumasu keeki jest zwykle rodzajem kruchego ciasta truskawkowego na bazie biszkoptu. Miłość Japonii do tortu bożonarodzeniowego sięga 1922 roku, począwszy od producenta słodyczy Fujiya, który sprzedawał ciastka pokryte kremem z prostym hasłem , „Zjedzmy ciasto na Boże Narodzenie!” („kurisumasu ni keeki o tabemashou”). W przeciwieństwie do skromnych ciastek owocowych jedzonych w innych krajach na święta, japońskie ciasta bożonarodzeniowe były pięknie udekorowane truskawkami, cukrowymi Mikołaje i innymi świątecznymi ozdobami tamtym czasie ozdobne ciastka były uważane za drogie i powoli zdobywały popularność. Jednak w latach 70. XX wieku jedzenie kurisumasu keeki stało się tradycją wigilijną wśród gospodarstw domowych w Japonii. Obecnie w Japonii, podczas gdy bożonarodzeniowy tort z białą śmietaną i truskawkami wciąż króluje, można znaleźć ciasta bożonarodzeniowe różnych typów i smaków. Niektóre z ostatnich ciast zawierały między innymi czekoladę, różne owoce, orzechy laskowe i lody. Możesz nawet znaleźć ciasta wzorowane na popularnych postaciach. Boże Narodzenie w japońskiej popkulturze Chociaż Japonia przyjęła wiele zwyczajów bożonarodzeniowych innych krajów, przez lata włączyła je tak dobrze do własnej kultury, że uczyniła je własną. Jeszcze przed grudniem można usłyszeć w powietrzu świąteczną muzykę. Popularne są tradycyjne i zagraniczne piosenki popowe, ale Japonia ma mnóstwo własnych piosenek bożonarodzeniowych, które same w sobie stały się tradycyjnymi. Mniej więcej o tej porze roku można również znaleźć wiele odcinków seriali telewizyjnych i anime poświęconych tematyce Bożego Narodzenia. Jeśli jesteś w Japonii zimą, zamów „Merii Kurisumasu!” – po japońsku! * Ta informacja pochodzi z czasu publikacji tego artykułu. * Podane ceny i opcje mogą ulec zmianie. * O ile nie określono inaczej, wszystkie ceny zawierają podatek. . 107 331 146 298 138 6 8 394

boże narodzenie w japonii